Sprzęt audio może być traktowany na wiele sposobów. Może być wykorzystywany jako eksponat kolekcjonerski lub jako sposób na pokazanie statusu właściciela. Nasze podejście opiera się na założeniu, że głównym celem audiofilów jest maksymalizacja przyjemności płynącej ze słuchania muzyki, a wszystko inne jest drugorzędne. Dogłębna analiza osiągów i charakterystyk sprzętu audio musi uwzględniać naturę muzyki jako szczególnej klasy sygnałów. Muzyka nie może i nie powinna być analizowana w kategoriach technicznych. W tym artykule skupimy się jednak tylko na subiektywnych testach odsłuchowych. Podkreślimy również znaczenie niższej jakości nagrań.
Sygnał dźwiękowy jest przetwarzany przez różne urządzenia, a każdy z tych etapów powoduje zniekształcenia. Ostateczny efekt dźwiękowy jest zawsze wypadkową wielu elementów. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę akustykę pomieszczenia i rozmieszczenie głośników. System hi-fi składa się z poszczególnych urządzeń, a do tego dochodzi jeszcze nagranie. Przyczynę wszelkich niedoskonałości dźwięku staramy się ustalić poprzez odsłuch. Praktyka nauczyła nas, że z jakością i charakterem nagrań bywa różnie. Często problemem nie jest sprzęt, ale jakość nagrań. Czy to prawda? To kluczowe pytanie, ponieważ błędna diagnoza może prowadzić do złych decyzji przy kompletowaniu Systemu Audio.
Z naszych obserwacji wynika, że wiele osób usprawiedliwia niską jakość nagrań, zrzucając winę na sprzęt. Nie powinno nas to dziwić. Zdarza się, że nawet sami użytkownicy sprzętu unikają przyznania się do błędu i podkreślają negatywny wpływ słabych nagrań na ich wrażenia odsłuchowe.
Niekiedy sugeruje się, że słabe nagrania działają lepiej z lepszym sprzętem. Tymczasem lepszy sprzęt obnaża wady nagrań i sprawia, że odsłuch staje się mniej przyjemny. Tę tezę można poprzeć przykładami, jeśli podejdziemy do sprawy z rozwagą. Tezy tej nie da się potwierdzić pojedynczymi przypadkami, które wynikają ze splotu konkretnych okoliczności.
Niektóre zniekształcenia można częściowo odwrócić. Skupiamy się tu jedynie na jednorodności charakterystyki. Głośniki z ograniczonym pasmem przenoszenia mogą pracować lepiej w pomieszczeniu, które kładzie nacisk na bas. Można dokonać podobnych korekt. Optymalizacja równowagi tonalnej może być trudna, a mieszanie różnych nagrań, pomieszczeń i urządzeń daje zaskakujące efekty. Nie oznacza to, że gorszy sprzęt jest lepszy od innych w odtwarzaniu słabych nagrań. Chodzi nam o sytuację, w której lepsza analityka i większa precyzja sprzętu może być wykorzystana do uwypuklenia niepożądanych zniekształceń w nagraniach. Niektórzy słuchacze nie lubią naturalnego brzmienia i wolą dźwięk o konkretnym charakterze. Ktoś może preferować dźwięk zmiękczony i być skłonny zaakceptować efekty uboczne. Tacy słuchacze mogą preferować gorszy sprzęt, ale to nie jest kwestia gustu.
Zobacz również: Kable głośnikowe Acrolink
Jeśli po podłączeniu urządzenia audio w dźwięku pojawiają się jakieś niepożądane elementy, nie powinniśmy winić za to nagrań. Powinniśmy założyć, że to urządzenie spowodowało zniekształcenia. Nawet jeśli sprzęt jest droższy od poprzednika, to i tak prawie zawsze w dźwięku pojawią się denerwujące elementy. Nie wynika to z osłabienia nagrań, ale z samego sprzętu. Przykłady możemy podać na podstawie naszych doświadczeń z projektowaniem kolumn głośnikowych. Nadmierne obciążenie głośnika wysokotonowego, konstrukcja filtra zwrotnicy, czy nieodpowiednie tłumienie rezonansu membrany mogą być przyczyną irytujących zniekształceń. Te wady konstrukcyjne były powszechne w sprzęcie praktycznym. Te wady konstrukcyjne były również obecne w głośnikach klasy high-end, które mają wysokie ogólne możliwości. Z drugiej strony, głośniki o niższych możliwościach nie były dotknięte tymi błędami.
Zalecamy, aby podczas odsłuchów nie pomijać nagrań ze względu na ich jakość, rocznik, czy gatunek muzyczny. Z bogatej kolekcji nagrań powinny korzystać osoby, które interesują się sprzętem audio. Osoby, które nie mają czasu lub ochoty na zgłębianie tematu, a chcą znaleźć najlepszy dla siebie sprzęt, również powinny wziąć pod uwagę różnorodność dostępnej muzyki. Najlepiej jednak trzymać się swoich ulubionych utworów. Bądźmy szczerzy, nawet kiepskie nagrania mogą być nadal przydatne i nadawać się jako sprzęt do słuchania.
Stwierdziliśmy już, że teoria o tym, że słabe nagrania można wykonać lepszym sprzętem jest fałszywa. Kolejna zasada jest bardzo powtarzalna. Wzrost jakości może prowadzić do poszerzenia gamy nagrań, z których możemy korzystać z przyjemnością. Nawet jeśli lepszy sprzęt może wyraźniej pokazać różnice między nagraniami, to może też zwiększyć przyjemność ze słuchania gorzej zrealizowanych krążków. Jeśli to nie działa, to najprawdopodobniej urządzenie nie jest tak dobre, jak to przedstawiają ludzie, którzy je zachwalają. Często zdarza się, że urządzenie poprawia się w jednym aspekcie, ale powoduje problemy w innym.
Istnieją subtelności, które można znaleźć w tak zwanej synergii, lub bardziej ogólnie, dopasowaniu elementów systemu. To jednak osobne zjawisko, które nie zaprzecza zasadzie, że lepszy sprzęt daje lepsze wrażenia słuchowe.
Komentarze (0)